Nowe technologie w archeologii lotniczej
Geobiz | 28 maja 2018 | Newsy
Wykorzystanie dronów ma coraz większy zasięg. Bezzałogowe statki powietrzne cieszą się rosnącą popularnością nie tylko w geodezji, gdzie z ich pomocą wykonuje się zdjęcia lotnicze lub skaning laserowy 3D, ale też, jak się okazuje, w archeologii. Archeologowie, zwłaszcza ci zza granicy, coraz częściej sięgają po technologie. Ostatnio, dużą popularnością cieszy się obrazowanie wielospektralne. Z jego zastosowaniem przeprowadzanie badań i pomiarów staje się znacznie prostsze a przede wszystkim tańsze.
Doskonałym przykładem zastosowania obrazowania wielospektralnego i technologii UAS jest projekt przeprowadzony w Wielkiej Brytanii, gdzie wykorzystano nowe możliwości technologiczne do poszukiwania cech archeologicznych niespotykanych we wcześniejszych geofizycznych badaniach terenu.
Mapa anomalii chlorofilu
Technologia działa na zasadzie wykrywania chlorofilu obecnego w roślinności danej przestrzeni. Różnice w zawartości chlorofilu mogą więc być zmienną wskazującą na obecność zakopanych pod ziemią struktur. Na podstawie tych informacji na Wydziale Archeologii i Antropologii Uniwersytetu w Bristolu stworzono mapę anomalii chlorofilu, których nie wykazały pomiary wykonywane tradycyjnymi metodami.
Szerszy zakres badań i niższy koszt
Nie dość, że rozwiązanie UAS otwiera zupełnie nowe możliwości przed archeologami, to także czyni ich badania znacznie ekonomiczniejszymi. Pomiary bowiem angażują zdecydowanie mniej osób, a ceny czujników wielospektralnych zaczynają się już od 3500 dolarów.
Latające wykrywacze metalu
Innym, ciekawym rozwiązaniem są urządzenia, które nie wykrywają chlorofilu, a skupiają się na poszukiwaniu metalowych przedmiotów. Tym sposobem oczywiście nie znajdziemy struktur sprzed epoki żelaznej, ale i tak jest to duże ułatwienie poszerzajcie spektrum dotychczasowych badań.
W tym rozwiązaniu wykorzystywane są czujniki termiczne, które wykrywają przedmioty metalowe do głębokości ok. 183 cm pod ziemią. Tego typu loty odbywają się w nocy z wykorzystaniem czujników termowizyjnych. Metal obecny pod gruntem zatrzymuje ciepło na wyższym poziomie niż otaczająca go ziemia, w nocy natomiast różnice temperatur są wyraźniejsze, przez co obrazy termiczne najbardziej precyzyjne. Niektórzy wykorzystują tę technikę nawet do poszukiwania skarbów.
Technologie wykrywające metal z czujnikiem podczerwieni także stają się coraz tańsze. Dzięki temu badania archeologiczne są coraz łatwiejsze, bardziej precyzyjne i dostępne nawet dla mniej zamożnych badaczy. Bardzo możliwe, że za kilka lat tego typu pomiary będą normą na całym świecie.