Blog

Rynek dronów rozwija się jak telekomunikacja

Geobiz | 10 lutego 2017 | Newsy

201 mln zł – o tyle wzrosła w minionym roku wartość rynku dronów. Jak wynika z raportu Instytutu Mikromakro, jest to wzrost wynoszący aż 23 procent w stosunku do roku poprzedniego. Na szczęście dla biznesu, rozwój rynku dronów podąża nie tylko w stronę rozrywki, ale też transportu, geodezji, obsługi inwestycji budowlanych. – Krajowy rynek dronów jest jednym z rozwijających się najbardziej dynamicznie – mówi serwisowi Newseria Piotr Samson, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Instytucja ma w planach wprowadzenie nowych regulacji odnośnie wykorzystywania dronów. Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa ruchu lotniczego i zwiększenie wykorzystania dronów w gospodarce.

W roku 2016 większość przychodów (55 procent) na rynku bezzałogowych statków powietrznych odpowiadała sprzedaż dronów do celów rekreacyjnych, fotografii profesjonalnej i filmu. Znaczny przychód generował także usługi (33 procent), np. szklenia dla operatorów. Rozrywka wciąż będzie ważnym sektorem, ale właściwe instytucje państwowe starają się skierować większy ruch i zainteresowanie w kierunku biznesu. Zdaniem Piotra Samsona zmiany na rynku dronów można porównać do zmian na rynku telekomunikacyjnym, które odbywały się kilkanaście lat temu.

Zmianom na rynku muszą oczywiście towarzyszyć zmiany w prawie. ULC za cel stawia sobie połączenie dalszego rozwoju ze zwiększeniem bezpieczeństwa. Należy zwiększyć świadomość odnośnie funkcjonowania ruchu lotniczego nie tylko wśród profesjonalistów, ale przede wszystkim wśród prywatnych użytkowników dronów. Zwłaszcza, że na arenie międzynarodowej nie funkcjonują żadne ścisłe przepisy związane z używaniem dronów, a prawo europejskie mówi o tym w niepełnym wymiarze. – Na szczeblu europejskim uregulowane są jedynie kwestie związane z eksploatacją cywilnych BSP, których masa startowa przekracza 150 kg. Określenie zasad użytkowania wszystkich innych BSP pozostawiono narodowym władzom lotniczym – precyzuje prof. Anna Konert z Instytutu Prawa Lotniczego i Kosmicznego Uczelni Łazarskiego. Sprawa nie jest taka prosta, bo rynek dronów jest znacznie rozproszony.

W najbliższych latach państwa członkowskie Unii będą musiały samodzielnie wypracować indywidualne rozwiązania legislacyjne, bo na nowe regulacje ogólnoeuropejskie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Parlament Europejski przyjął rezolucję mówiącą o konieczności opracowania przepisów regulujących funkcjonowanie UAV, ale faktyczne ich stworzenie wymaga trochę czasu.

Lotnictwo w Polsce to 12 zarejestrowanych linii lotniczych – jasna, klarowna sytuacja. A drony? Można je liczyć niemal w milionach. Nie da się stworzyć systemu, który będzie kontrolował każdego użytkownika drona z osobna. Samon mówi więc o bardziej ogólnym systemie. Pierwszy krok ku temu poczyniony został w listopadzie 2016 roku, wraz z przyjęciem Deklaracji Warszawskiej. Dokument zawiera listę działań, które mają usprawnić budowę jednolitego rynku dronów w Polsce.

ARCHIWA
2016 2017 2018 2019 2020

KONTAKT

Zachęcamy do przesłania zapytania, przygotujemy dla państwa indywidualną ofertę.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.