Technologie antydronowe – czy są potrzebne?

Geobiz | 28 listopada 2018 | Newsy

Drony stają się coraz bardziej powszechne. Stanowią już nieodłączny element prac geodezyjnych i działań innych branż. Sięgają po nie też osoby prywatne jako atrakcyjną formę rozrywki. Jednak bezzałogowe statki latające mogą posłużyć też do niecnych celów. By im przeciwdziałać, producenci stworzyli już pierwsze technologie antydronowe.

Zalety technologii antydronowych

Technologie antydronowe znakomicie sprawdzą się jako element bezpieczeństwa, zwłaszcza osób na wysokich stanowiskach państwowych. Idealnym przykładem jest próba zabójstwa (na szczęście nieudana) wenezuelskiego prezydenta Maduro, która odbyła się właśnie przy  pomocy drona. Ponadto po załogowe statki latające sięgają terroryści czy szpiedzy. Programy antydronowe mogłyby więc skutecznie utrudnić im niebezpieczne działania.

Technologia antydronowa z pewnością przypadnie również do gustu osobom, które są przewrażliwione na punkcie prywatności. I choć statkami bezzałogowymi nie można latać nad cudzą posesją, to takie przypadki się zdarzają. Mając więc odpowiedni mechanizm, moglibyśmy skutecznie unieszkodliwić niechcianego intruza.

Wady technologii antydronowych

Nie da się zaprzeczyć, że opisywane rozwiązanie jest potrzebne i niewątpliwie znajdzie rzeszę odbiorców. Jednak w niepowołanych rękach może stać się prawdziwym utrapieniem. Idealnym przykładem jest tutaj sytuacja z października tego roku, kiedy to podczas pokazu dronów w Hongkongu, ktoś użył dla żartu technologii antydronowej i wszystkie 46 statków w sekundę spadło z nieba, powodując straty na 127 500 dolarów.

Jeśli wyobrazimy sobie, że ktoś robi sobie tego typu żarty np. podczas pracy geodetów, to zaczynamy się zastanawiać, czy takie rozwiązania faktycznie są potrzebne. Dron przecież do najtańszych inwestycji nie należy, a często korzysta z nich nie tylko geodezja, ale też instytucje rządowe i za ten sprzęt płacą przecież podatnicy.

Odejdźmy na chwilę od przykładu robienia sobie po prostu żartów i zastanówmy się, kto jeszcze mógłby wykorzystać technologie antydronowe do niecnych celów. Idealnym przykładem są eko-terroryści, którzy swoimi działaniami próbują sabotować rozwój handlowy, mieszkaniowy czy energetyczny. Także osoby, które widzą w dronach sposób na inwigilację oraz rządowy ucisk mogłyby się pokusić o zakup tego typu narzędzia.

Jak się okazuje technologie antydronowe to dość kontrowersyjny temat. Z pewnością taka innowacja jest nam potrzebna, jednak podobnie jak w przypadku dronów, nie powinna dostać się w niepowołane ręce. Wówczas bowiem może stać się przyczyną naprawdę dużych szkód.